Michael Schumacher jest z powrotem w Europie. Po pięknym zwycięstwie zespołu Ferrari na torze Indianapolis niemiecki kierowca wczoraj oglądał półfinały Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej z udziałem niemieckiej reprezentacji. Niestety Niemcy, po emocjonującym i pięknym meczu przegrali z Włochami 0:2. Michael Schumacher dzisiaj po południu pojawi się na torze Jerez, gdzie będzie przez najbliższe dni testował bolid Ferrari przed wyścigiem we Francji.
„Tak powinno to wyglądać; musimy kontynuować pracę” stwierdził Niemiec. „Zmierzamy w dobrym kierunku.”Weekend w Indianapolis udowodnił jaki potencjał tkwi w zespole Ferrari. „To było oczywiste od piątku, że rzeczy potoczą się dobrze, a w sobotnich kwalifikacjach mieliśmy dużą przewagę nad naszymi rywalami. Przewaga w mistrzostwach świata jest zmniejszona o sześć punktów, po wczorajszym zwycięstwie.”
„Naszym celem było zbliżenie się do lidera i tego dokonaliśmy” dodał Schumacher, który nigdy nie przekreślił swoich szans na tytuł mistrzowski. „Nigdy nie było powodów do poddania się. Przeciwnie, nasz pokaz w Indianapolis był zachęcający. Chcemy pokazać do czego jesteśmy zdolni. Nie możemy zapominać, że do końca pozostało jeszcze osiem wyścigów i nadal jest czas zmniejszyć przewagę. Spróbujemy to zrobić i zobaczymy jak to się ułoży. Naszym celem, jak nigdy, jest zostać mistrzami świata.”
09.07.2006 01:25
0
Bardzo pobieżne tłumaczenie z wywiadu po wyścigu dla fq.com
09.07.2006 01:26
0
i oczywiście konferencji po wyścigu
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się